Touda marzy o tym, by zostać Cheikhą, tradycyjnym marokańskim artystą, który bez skromności i cenzury śpiewa przekazywane z pokolenia na pokolenie teksty o oporze, miłości i emancypacji. Występując każdej nocy w barach swojego małego prowincjonalnego miasteczka pod czujnym okiem mężczyzn, Touda pielęgnuje nadzieję na lepszą przyszłość dla siebie i swojego syna. Maltretowana i upokarzana, postanawia zostawić wszystko dla świateł Casablanki...