Tate (Steve Austin) jest dowódcą czteroosobowego oddziału SWAT. On i jego ludzie mają dosyć nietypowe podejście do służby, które nie podoba się ich przełożonym. Ich kapitana wydaje się bardziej obchodzić przestrzeganie regulaminu niż to, że jego podwładni podczas ostatniej akcji uratowali życie grupie zakładników. Tate i jego oddział zostają skierowani na ponowny kurs swojego fachu. Jednym z etapów powtórnego szkolenia są ćwiczenia w opuszczonej fabryce. Pech chciał, że tego samego dnia co oddział Tate'a, pojawia się tam rosyjska i włoska mafia. Dochodzi do strzelaniny, w wyniku której policjanci zostają otoczeni w jednym z pomieszczeń. Rosjanie i Włosi łączą siły przeciwko znienawidzonym policjantom, a Tate musi szybko wymyślić jakiś plan. Wkrótce bowiem nawet niezbyt rozgarnięci gangsterzy domyślą się, że Tate i jego ludzie strzelają szkoleniowymi ślepakami.