Ray i Frank ostrzegają Roberta, by nie mówił Amy o tym, że we Włoszech poznał Stefanię oraz nie wspominał jej o niedawnym spotkaniu z Joanne. Jak można przypuszczać, ten ich nie słucha. Nagle okazuje się, że Robert nie ma nic do powiedzenia w kwestii tego, którą kobietę wybierze. Chodzi o to, czy któraś z nich będzie go chciała.