Ulubieńcem wszystkich w stadninie jest Eryk, dawny koń cyrkowy. Staje sie on również największym ulubieńcem Karina. W stadninie odbywa rekonwalescencję, po której ma być sprzedany na aukcji. Bardzo przywiązany do Eryka mastalerz Małecki uczy go prawidłowo reagować na słowa "koń kuleje". Podczas aukcji piękny ogier znajduje wielu reflektantów. Nagle zaczyna kuleć, więc wszyscy się wycofują. Do stadniny przybywa nowy trener. Znakomity jeździec, Andrzej Stolarek, będzie trenował konie pod kątem ich udziału w wyścigach.