Na podwórku kamienicy zostaje znaleziony ciężko pobity młody mężczyzna. Nieprzytomny trafia do szpitala. To syn właścicielki kamienicy, która jest w konflikcie z lokatorami. W trakcie badania kolejnych śladów policja ustala, że na miejscu zdarzenia była jakaś kobieta, która została ranna w czasie szarpaniny. Udaje się ustalić, że to sąsiadka ofiary.