Stażyści zanoszą na SOR niemowlę znalezione przed szpitalem. Żaden z doświadczonych lekarzy nie może im pomóc, wszyscy zajmują się ofiarami wypadku, które właśnie przywieźli ratownicy. Zbierski i Szuma po kolejnych badaniach uznają, że noworodek ma poważną wadę serca.