Po pogrzebie królowej życie na Wawelu zdaje się toczyć zwykłym rytmem. W rzeczywistości jednak wszyscy czują się przygnębieni. Dwór żeński zostaje rozwiązany. Egle i Audre wiedzą, że muszą opuścić zamek. Kazimierz zwierza się Idziemu. Mówi, że bardzo cierpi. Podczaszy również czuje się winny śmierci królowej. Skrywana tajemnica coraz bardziej mu doskwiera.