Krzysiek oznajmia Marcie, że będzie ją przez cały dzień rozpieszczał i stawiał się na każde jej wezwanie. Marta mówi sprawdzam w chwili, gdy w warsztacie Krzysiek i Wojtek znajdują w zapasowym kole nowego samochodu Andreasa coś, co może narazić chłopaków na poważne problemy. Krzysiek postanawia wciągnąć w sprawę kancelarię Kaszubów i nie tylko naraża się Marcie, ale staje oko w oko z policjantem, a to ostatnia osoba, jaką chciałby tego dnia spotkać na swojej drodze. Policjanta pochłaniają jednak głównie osobiste problemy: listonoszka z sąsiedniego rejonu właśnie oskarżyła go o przywłaszczenie dwumiesięcznej emerytury jego własnej babci. Niebawem relacja między tymi dwojgiem podniesie temperaturę w całej kancelarii. Marek, ubłagany przez Krzyśka, podejmuje się pomocy, a Andreas i Wojtek z drżeniem serca witają w warsztacie byłych właścicieli samochodu. Tymczasem Marcin martwi się o Ankę, która po dramatycznych wydarzeniach w jej życiu osobistym wzięła wolne i zapadła się pod ziemię. Mecenas nie wie, że Anka postanowiła wyjechać do rodziców na drugi koniec Polski. I pewnie nie dowiedziałby się o tym, gdyby przypadkowo spotkana na trasie autostopowiczka nie skłoniła Anki do zmiany planów.